Każdy rodzic, przewożąc dzieci samochodem, powinien przede wszystkim zadbać o ich bezpieczeństwo. Dlatego oprócz poznania aktualnie obowiązujących przepisów, należy kierować się także zdrowym rozsądkiem i dobrem najmłodszych pasażerów. Poniżej kilka kluczowych zasad, o których warto wiedzieć.
Przewożenie dziecka w samochodzie – przepisy 2019
Na wstępie zapoznajmy się z aktualnymi przepisami.
- Dzieci do 3 lat bezwzględnie muszą jeździć tylko w foteliku. Maluchy w tym wieku mogą być przewożone także na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy, ale tylko wtedy, gdy przdnia poduszka powietrzna w tym miejscu jest wyłączona.
- Dzieci poniżej 150 cm wzrostu muszą jeździć w foteliku lub podstawce i wyłącznie na tylnych siedzeniach. Nie ma tu znaczenia ani wiek, ani waga. Co ważne, dziecko w foteliku lub podstawce koniecznie musi być jeszcze przypięte pasami bezpieczeństwa
Kiedy dziecko może jeździć bez fotelika?
Istnieją jednak nieliczne sytuacje, w których dziecko wyjątkowo może być przewożone samochodem bez fotelika. Pierwsza z nich to taka, gdy nasza pociecha ma więcej niż 135 cm i mniej niż 150 cm wzrostu, ale dość duża masa ciała uniemożliwia jej wygodne siedzenie w foteliku lub podstawce. Wtedy dziecko może z nami jechać, siedząc bezpośrednio na tylnej kanapie i koniecznie musi mieć zapięte pasy bezpieczeństwa. Drugim przypadkiem są przeciwwskazania zdrowotne określone przez lekarza, wedle których dziecko nie powinno być przewożone w foteliku. Takie zaświadczenie dobrze jest mieć zawsze przy sobie.
Trzecia sytuacja jest nieco kontrowersyjna, jednak całkowicie dopuszczalna w świetle przepisów. Wyobraźmy sobie, że przewozimy trójkę dzieci, a kanapa w naszym samochodzie jest na tyle krótka, że nie mieszczą się na niej trzy foteliki lub podstawki. Wtedy warunkowo prawo zezwala na to, aby jedno z dzieci – które ma oczywiście ukończone 3 lata – siedziało z tyłu między dwoma fotelikami. Wystarczy, że będzie przypięte pasami bezpieczeństwa, ale takimi, które rzecz jasna są dopasowane do jego wzrostu.
Z punktu widzenia rodzica lub opiekuna takie rozwiązanie nie jest jednak w stu procentach zadowalające. Przede wszystkim trudno jest dokonać wyboru, które dziecko sadzamy akurat bez fotelika i narażamy je na większe niebezpieczeństwo. Bo trzeba sobie otwarcie powiedzieć, w razie kolizji dziecko może bardzo łatwo wyślizgnąć się z pasów i doznać obrażeń ciała. Dlatego jeśli naprawdę chcemy zadbać o bezpieczeństwo trzeciego dziecka podczas jazdy samochodem, to już lepiej posadzić je w foteliku na przednim siedzeniu.