17 stycznia 2023

Korzyści z posiadania samochodu elektrycznego

Benefity, które ułatwiają codzienną jazdę
Jazda samochodem elektrycznym to czysta (dosłownie i w przenośni) przyjemność. Ale komfort, ekologia i niskie koszty eksploatacji są dopiero początkiem korzyści, jakie czekają na posiadaczy samochodów zasilanych prądem. Przyjrzyjmy się pozostałym benefitom przynoszącym oszczędności i ułatwiającym codzienną jazdę.

Ulgi podatkowe dla elektryków

Osoby wybierające samochód elektryczny mogą liczyć na ulgi i dofinansowania, które obniżą koszty już na etapie samego zakupu. Według najnowszych przepisów wszystkie auta elektryczne rejestrowane w Polsce są zwolnione z podatku akcyzowego. Dodatkowym atutem, pozwalającym korzystniej nabyć samochód elektryczny, jest dofinansowanie w ramach uruchomionego w 2021 programu „Mój elektryk”. Dla klientów indywidualnych posiadających kartę Dużej Rodziny dostępna ulga wynosi 27 000 zł, natomiast przedsiębiorcy kupujący pojazd ciężarowy o masie nieprzekraczającej 3,5 t mogą liczyć nawet na 70 000 zł.

Tańsze ubezpieczenie dla samochodu elektrycznego

Jeśli już staliśmy się posiadaczami samochodu elektrycznego, z całą pewnością będziemy musieli go ubezpieczyć. Kwota, jaką zapłacimy za OC, zależy od wielu czynników, takich jak np. bezszkodowość jazdy, wiek kierowcy, marka i model auta, a nawet miejsce jego garażowania. Ale tu też mamy dobre wiadomości. Według danych ubezpieczycieli samochody elektryczne są najtańsze wśród dostępnych rodzajów napędów. W ubiegłym roku właściciele aut na prąd wykupujący obowiązkowe ubezpieczenie OC płacili za nie średnio 459 zł rocznie (przy czym najtańsze ubezpieczenie OC auta elektrycznego wyniosło jedyne 280 zł!). Na drugim miejscu uplasowały się hybrydy ze średnim kosztem 579 zł. Tradycyjne napędy – diesel, benzyna oraz benzyna + LPG – kosztowały drożej, bo od 586 do 626 zł.

Miasta są przyjazne elektrykom

Wśród największych udogodnień oferowanych właścicielom samochodów elektrycznych bez wątpienia wymienić należy możliwość bezpłatnego parkowania w strefach objętych opłatami. Co ciekawe, właściciele aut na prąd nie muszą pobierać bezpłatnych biletów ani oznaczać swojego samochodu e-plakietką, jak ma to miejsce np. w Niemczech. Samochód elektryczny łatwo zidentyfikować dzięki zielonym tablicom rejestracyjnym. Tyle wystarczy, by cieszyć się postojem w ścisłym centrum bez ograniczeń i opłat.

A jeśli chcielibyśmy szybciej do wspomnianego centrum dostać, zawsze możemy skorzystać z buspasa. Przywilej podróżowania mniej zatłoczoną częścią drogi to dla mieszkańców wielu miast, codziennie spędzających godziny na dojazdach, mocny argument za zakupem elektryka. Zwłaszcza że jazda buspasem bez uprawnień może kosztować kierowcę nawet 500 zł, jeżeli policjant uzna, że doszło do zatamowania ruchu.

Ustawa o elektromobilności przewiduje, że jazda buspasami dla samochodów elektrycznych będzie dozwolona do 2026 roku. Wielce prawdopodobne jest jednak, że czas obowiązywania tego udogodnienia zostanie wydłużony, jak miało to np. miejsce w przypadku ulgi akcyzowej. Można z niej skorzystać do 2029 roku, a nie – jak pierwotnie zakładano – do grudnia 2023 roku.

Prąd do auta za darmo? To możliwe

Zakupiliśmy, ubezpieczyliśmy i wybraliśmy się w pierwszą podróż naszym autem elektrycznym, odnosząc korzyści na każdym kroku. Teraz wypadałoby naładować baterie.

Tu także właściciele samochodów napędzanych prądem mogą liczyć na preferencyjne traktowanie. W wielu dużych miastach bez trudu można znaleźć punkty, w których naładujemy nasze auto zupełnie za darmo. Publiczne ładowarki przeważnie znajdziemy na terenie galerii handlowych, hoteli czy centrów SPA. Coraz popularniejsze stają się również firmy i startupy wykorzystujące model biznesowy „free to charge”, w ramach którego operatorzy zarabiają na reklamach wyświetlanych podczas ładowania, a nie na samej sprzedaży prądu.

Elektryk za granicą to jeszcze więcej korzyści

A co, jeśli zamarzy nam się zagraniczna wycieczka naszym samochodem elektrycznym? Poza bogatą infrastrukturą i większą dostępnością stacji ładowania, tam też możemy liczyć na znane nam przywileje, takie jak darmowe parkowanie czy nieograniczony ruch po centrach miast. Dodatkowo kierowcy wybierający się np. do Czech nie zapłacą za jazdę drogami szybkiego ruchu. Aby poruszać się po ekspresówkach naszych południowych sąsiadów bez opłat, niezbędne będzie zgłoszenie auta i wypełnienie odpowiedniego wniosku. Warto jednak poświęcić te kilka minut na dopełnienie wszelkich formalności w zamian za możliwość jazdy bez winiety.