Regularna wymiana oleju w samochodzie to czynność niezbędna do prawidłowego funkcjonowania silnika. Oczywiście najlepiej powierzyć ją mechanikowi w serwisie lub warsztacie, jednak możemy to też zrobić we własnym zakresie. Oto kilka porad.
Co ile wymiana oleju?
Zacznijmy od tego, jak często należy wymieniać olej silnikowy. Najlepiej stosować się do zaleceń producenta, jednak zazwyczaj wymiana oleju powinna następować nie później niż co 10 000 lub 15 000 kilometrów. Jest to czas, po którym olej traci część swych właściwości, co może skutkować rozmaitymi nieprawidłowościami w pracy silnika. Dlatego tak ważne dla skutecznego działania całego napędu jest systematyczne kontrolowanie poziomu oleju, a w razie potrzeby jego uzupełnianie i regularna wymiana. W ten sposób nie narażamy silnika na poważne usterki i szybsze zużycie, a także dbamy o nasze bezpieczeństwo podczas codziennej eksploatacji auta.
Jaki olej stosować?
Olej silnikowy stanowi jeden z najważniejszych płynów odpowiedzialnych za skuteczne działanie jednostki napędowej. To dzięki niemu odbywa się odpowiednie smarowanie wszystkich podzespołów silnika, a także ich uszczelnianie i chłodzenie. Dlatego tak ważne jest dobranie oleju idealnie dopasowanego do danego napędu. Jeśli chodzi o samochody Toyoty, najlepiej stosować oryginalne produkty tej marki. Są one stworzone z myślą właśnie o silnikach Toyoty, dzięki czemu utrzymują ich sprawność na maksymalnym poziomie.
Oleje silnikowe dzielimy na syntetyczne, półsyntetyczne i mineralne . Tych ostatnich jednak brak w ofercie Toyoty, ze względu na dość niską jakość. Każdy syntetyk lub półsyntetyk ma nieco inne przeznaczenie, dlatego istotne jest wcześniejsze zapoznanie się z jego specyfikacją lub zasięgnięcie porady w serwisie. Warto pamiętać, że oryginalne oleje silnikowe Toyoty – bez względu na warunki atmosferyczne czy styl jazdy kierowcy – dają optymalne osiągi silnika, zmniejszają tarcie do minimum oraz wpływają na niższe zużycie paliwa i emisję spalin. Stanowią także doskonałą ochronę antykorozyjną nawet dla najmniejszych elementów w mechanizmie napędowym.
Regularna kontrola poziomu oleju
Nieważne, jakim samochodem jeździmy – starszym modelem czy autem wprost z salonu – jednak zawsze należy pamiętać o regularnym sprawdzaniu jego poziomu. Czynność tę powinniśmy wykonywać co kilkaset kilometrów, gdyż stała kontrola zapobiega jego ewentualnym ubytkom.
Aby rzetelnie sprawdzić stan oleju w zbiorniku, najpierw należy rozgrzać silnik, żeby trochę popracował i zaparkować auto na równym podłożu. Po wyłączeniu silnika powinniśmy odczekać około 5–10 minut i dopiero potem wyjąć bagnet pomiarowy. Pierwszy odczyt może być jednak niedokładny, dlatego najlepiej oczyścić powierzchnię bagnetu ściereczką, ponownie włożyć go do otworu i znów wyjąć. Jeśli na skali poziom zabrudzenia olejem znajduje się między wartością minimalną a maksymalną, wszystko jest w porządku. Jeśli odczyt jest zbyt bliski minimum, należy odkręcić korek wlewu oleju i uzupełnić zbiornik odpowiednim jego rodzajem, a po około minucie ponownie sprawdzić poziom.
Wymiana oleju samodzielnie
Przejdźmy jednak do sytuacji, w której zamierzamy wymienić cały olej silnikowy we własnym zakresie. Zanim zabierzemy się do pracy, musimy znaleźć odpowiednie do tego miejsce. Oczywiście najlepiej jeśli mamy do dyspozycji garaż z kanałem, rampę lub możliwość umieszczenia samochodu na podnośniku. Jednak spokojnie możemy sobie poradzić i bez tych udogodnień. Wystarczy równe podłoże odporne na ewentualne zabrudzenia spowodowane spuszczaniem oleju z silnika.
W następnej kolejności przygotujmy samochód. Przede wszystkim należy zabezpieczyć go przed stoczeniem. Jeśli nasz „pacjent” stoi po prostu na równej nawierzchni, podłóżmy pod koła podpory, a na wszelki wypadek warto jeszcze zaciągnąć hamulec ręczny. Zanim przystąpimy do opróżniania układu z oleju, dobrze jest najpierw nieco rozgrzać silnik. Spowoduje to rozrzedzenie płynu, a w efekcie przyspieszy jego wyciekanie.
Na koniec pomyślmy jeszcze o warsztacie pracy. Załóżmy wygodne ubranie robocze przeznaczone do zabrudzenia oraz gumowe rękawice ochronne. Pamiętajmy, że wymiana oleju nie należy raczej do czystych zadań. Bardzo ważną rzeczą, jaką musimy sobie wcześniej przygotować, jest także dość duży pojemnik, do którego będzie wlewał się wyeksploatowany olej. W rozmaitych modelach samochodów mieszczą się różne ilości tego płynu, dlatego aby zapobiec jego przelaniu się, na wszelki wypadek lepiej uzbroić się w naczynie o pojemności nawet do 10 litrów.
Spuszczanie oleju z silnika
Kiedy mamy już wszystko, możemy przystąpić do głównej czynności, spustu oleju. W tym celu podstawiamy naczynie na zużyty płyn pod śrubę spustową zbiornika. Może on wyciekać pod pewnym kątem, dlatego lepiej ustawić naczynie nieco z boku. Do odkręcenia śruby trzeba użyć specjalnego klucza. Każda marka samochodu posiada inny gwint, dlatego w przypadku Toyoty najlepiej zdobyć go bezpośrednio w serwisie. W momencie, gdy odkręcamy korek, dociśnijmy go mocno do zbiornika. Zapobiegnie to wcześniejszym wyciekom oleju i zwiększy komfort pracy. Dopiero po upewnieniu się, że korek został przez nas całkowicie odkręcony, zdecydowanym ruchem zdejmujemy go z obudowy.
Wymiana filtra oleju
Po spuszczeniu z silnika całego oleju zajmujemy się wymianą filtra. To bardzo istotne, żeby obie te czynności wykonywać w tym samym czasie. Podsuwamy więc naczynie na wyciekający płyn pod odpowiednie miejsce, tuż w pobliżu zbiornika. Po odkręceniu filtra kluczem należy wyjąć go najlepiej wraz ze starą uszczelką, a następnie wylać z niego resztki oleju do naczynia. Miejsce po odkręconym zużytym filtrze wycieramy bawełnianą ściereczką, tak aby móc swobodnie założyć tam nową uszczelkę. Następnie, wkręcamy nowy filtr oleju. Warto pamiętać, żeby nie przesadzić z siłą – jeśli poczujemy opór na gwincie, to znak, żeby odpuścić.
Wlewanie nowego oleju
Przed wlaniem nowego oleju do silnika nie zapomnijmy o ponownym zakręceniu korka spustu pod podwoziem. Dobrze jest jeszcze przedtem oczyścić sam korek i spust, a nawet wymienić uszczelki i podkładki korka na nowe. Dopiero gdy mamy całkowitą pewność, że zbiornik oleju jest solidnie dokręcony od dołu, odkręcamy korek wlewu oleju, który znajduje się pod maską w okolicy pokrywy silnika i bagnetu pomiarowego.
Pamiętajmy jednak, żeby nie wlewać od razu całej zawartości butelki do zbiornika. Najpierw napełnijmy go w 75 procentach i odczekajmy kilka minut, aby płyn równomiernie rozprowadził się po wszystkich elementach. Po tym czasie dolejmy resztę oleju, a następnie sprawdźmy na bagnecie, czy jego poziom znajduje się między wartością minimum i maksimum. Jeśli tak, możemy uruchomić silnik na kilka minut, wyłączyć go, a po kolejnych kilkunastu minutach znów sprawdzić poziom na bagnecie.
Może się zdarzyć, że po tej próbie stan oleju nieco spadnie, co ma związek z przemieszczeniem się go do filtra i układu smarowania. W tym przypadku dolejmy jeszcze około szklankę oleju, tak aby wskaźnik na bagnecie pokazywał jego optymalną ilość, oraz sprawdźmy, czy nie ma wycieku płynu pod podwoziem. Po wykonaniu tych wszystkich czynności i upewnieniu się, że ma żadnego wycieku, proces wymiany oleju silnikowego możemy uznać za zakończony.
Ile trwa wymiana oleju?
Jak widać cała operacja wymiany oleju i filtra nie powinna nam zająć więcej niż dwie godziny, pod warunkiem, że jesteśmy do tego solidnie przygotowani. Wymiana oleju w samochodzie nie jest aż tak skomplikowanym przedsięwzięciem, jak mogłoby się początkowo wydawać. Na koniec jeszcze jedna bardzo ważna uwaga, nie wolno wylewać zużytego oleju do kanalizacji, śmieci, a tym bardziej bezpośrednio do gleby. Utylizacją tego typu odpadów zajmują się wyspecjalizowane firmy, dlatego stary przepracowany olej najlepiej zostawić u mechanika, który będzie wiedział, komu go przekazać.